Zostałam obdarowana, przez Devorgillę, więc teraz zgodnie z zasadami PODAJĘ DALEJ.
A co podaję? No nie wiem jeszcze co, ale jestem bliska wymyślenia :).
Ponieważ dzierganie idzie mi jednak najlepiej (nikt nie chciałby NIC narysowanego przeze mnie, zapewniam :DDD), to będzie to coś zrobionego na drutach. Ale uwaga, trzeba potem podać dalej coś zrobionego przez siebie.
Pierwsze dwie osoby, które wpiszą się pod tym postem, dostaną ode mnie to coś i mają prawo wybrać sobie kolor. Także proszę bardzo, można od razu deklarować :) Lojalnie uprzedzam jednak, że w tym tygodniu z produkcją się nie wyrobię i prezenty będą w pierwszych dwóch tygodniach grudnia. Ale będą!
A od Doroty dostałam bardzo zmyślny szaliczek, o taki:
Szaliczek jest bardzo praktyczny, bardzo mi się podoba to przewlekanie, nie ma grubych supłów, jest ekstra. Kolor jeden z ulubionych włóczka też trafiona, jednym słowem bardzo udany prezent.
DZIĘKUJĘ :)
ja chcę ja chcę! :)
OdpowiedzUsuńmam pech a w loteriach i candy to chociaż może u Ciebie mi się uda :D
Ależ proszę, mówisz-masz :)
UsuńZaproponuj kolor, jeśli chcesz i będę myśleć.
super! :D
Usuńto ja proponuje trzy kolory do wyboru (kolejność według priorytetu :D):
1. czarny
2. szary
3. granatowy
już się nie mogę doczekać :D
o, to ja też chcę:))
OdpowiedzUsuńdla ułatwienia - szare:D albo czerwone.
Widzę, że szary ma powodzenie :D
UsuńDobra, będzie szary!
Dam znać jak będzie gotowe.